Ojciec założyciel, pomysłodawca i główny silnik napędowy. Tak nieskromnie o sobie napiszę. To w mojej małej pokrętnej główce narodził się pomysł 'Krasnoludzkich Opowieści'. Chciałem dać polskiej publiczności trochę dobrego materiału z gier komputerowych. Z jakiegoś powodu nasz rodzimy rynek jest strasznie sztywny w tej kwestii. Powoli rozwija się scena 'let's playerów', ale jeżeli mam być z Wami szczery, to zupełnie nie trafiają w moje gusta. Nie mówię, że nasza praca jest najlepsza i bije pozostałe na głowę. Nie, chodzi chyba tylko o to, że tutaj jest bardziej po mojemu. Ale mniejsza o to.

Moim założeniem od początku była interakcja z widzem i realizacja Waszych pomysłów u Nas na kanale. I do tego sprowadza się moja praca. Gram, jak umiem, gadam, co mi ślina na język przyniesie, częściej bez sensu niż z sensem i udaję, że coś tam wiem o grach. Prawda jest taka, żem N00B jak siemasz. Ale gdzieś między nieudanymi żartami, a próbą pokazania Wam czegoś fajnego może uda mi się wywołać parę uśmiechów. I o to mi chodzi. Nie staram się być moralizatorem, ani nauczycielem, jestem po prostu radosnym krasnalem.

A propos. Nie bez powodu jesteśmy 'pod krasnoludem', a nasz kanał nazywa się 'Krasnoludzkie Opowieści'. Kocham krasnoludy, praktycznie zawsze, kiedy mogę gram jednym z nich, a na co dzień wyglądam jak prawdziwy bratanek Gimliego. Co jest prawdą tylko po części, bo tak naprawdę chodzi o to, że jestem niewielkim człowieczkiem ^^

To wsio!